Comment on Ostatnia wyprawa

  1. Och. Jestem wielką fanką eksplorowania tego, jak w kanonie Aramis i d'Artagnan tak naprawdę ledwo mogli na siebie patrzeć, ale ich pogodzenie się ze sobą jest tutaj całkiem wiarygodne... w końcu możliwa utrata Raula dodatkowo do straty Portosa musiałaby (mogłaby?) jakoś nimi wstrząsnąć.

    Comment Actions
    1. Dziękuję! Ja w ogóle jestem fanką evil Aramisa, w trzeciej części jest dla mnie najbardziej fascynujący. Ale jednak na koniec zrobiło mi się jakoś żal tego, że jako jedyny z nierozłącznych zmierza prostą drogą do piekła, no i w ficzku postanowiłam jemu też dać drugą szansę ;)

      Comment Actions